Text 206 of 255 from volume: Czarcie kopyto
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2021-02-22 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 1137 |

Pan
Nie zobaczyła go w bieli
jak zwykle, kiedy przychodził od przystani.
Nie ujrzała go pełnym
jak zawsze, kiedy w te dni chciwie wypatrywała.
Ktoś wylał mleko, które miękko opadało.
Ziemia piła.
Nie ma miotły, nie ma Pana,
bucha żarem wieczna rana.






ratings: perfect / excellent
Ten tekst jest wierszem wolnym, a nie białym.
ratings: very good / medicore