Go to commentsupadamy razem z bielą
Text 80 of 193 from volume: to jest już koniec
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2021-03-19
Linguistic correctness
Text quality
Views964

pada śnieg 

opadają płatki lekkie 

z topniejących zabielonych dachów


opadają spracowane ręce 


z ust padają słowa niewygodne 

niewypowiadane z serca 

milczeniem w ciszy trwam 


biało tak blisko czarne zaorane 

bielsze spojrzenia nie będą


upuszczasz ostatnią kroplę krwi 

czerwienią na dłoni

z karabinem na ramieniu 


na ziemi pozorny spokój 

zło kiełkuje powoli 

atak zaraża innych 

choroba toczy jak robak 


niewiadomych znaków zapytania 

przed nimi stoję wpatrzony w dal 


nie rozumiem 

dokąd idziesz człowieku 

pędzą koła zębate w kieracie 

świat nie wyhamuje 


niepotrzebnie 

waham się nad prawdą 


bo prawda to prawda 

wiedza jest obowiązkiem 

grzechem brak wiedzy 


albo świadomie poddać się pokusie 

przyznać rację i odkupić duszę przed 

stosem słów przed żarem z ust

  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Mądrość doskonała :)

Serdecznie :)
avatar
Dziękuję:)Miłego:)
© 2010-2016 by Creative Media