Text 255 of 255 from volume: stopniowo
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2021-04-06 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 978 |

Pinterest
znam zimę i powietrze gdy rozmawiam
skrzypią drzwi i stygnie zupa
od powiewu wiatru szumnych podpowiedzi
bezsłownych rad wiosny
gwiazdy spadają byle gdzie na drogi
pełnych kurzu i zawodów liczę łyżki
są wszystkie do zielonej herbaty i mgły
zawieszonej w oknie
mówię do ciebie bo jesteś najbliżej
wierzę w przypadek i w ludzi bardziej
gdy milczą pośrodku morza lub pustyni
jak przejście do czyśćca






ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Jedno jest pełnią, a drugie jej /pełni/ brakiem
Gwiazdy spadają byle gdzie na drogi /jakie?/
Pełne kurzu i zawodów
(patrz 2. strofa)