Text 102 of 204 from volume: Wolna przestrzeń
Author | |
Genre | prose poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2021-04-10 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1294 |

Lot srebrnego ptaka
Ten lot jeszcze trwał - lot srebrnego ptaka,
już ponury cyrograf był podpisany przeciw życiu
i iskrzył zwarciem podczas burzy w internecie,
wieścią wyprzedzając przyszłe zdarzenie.
Jak na linii wysokiego napięcia, podczas uderzenia pioruna
snop iskier się sypie na ziemię, zapala się i dymi
- leci jak płonąca kometa i rozpada, można iść
i zbierać rozrzucone kawałki srebrnego ptaka.
Przeklęta ziemia na brzozę zwala własną winę.
Pod bielą drzewa, czerwień żołnierska leży.
O tym cierpieniu krzyczą krzyże Katynia.
Ciała Smoleńska zabraliśmy na nasze cmentarze.
ratings: perfect / excellent
Serdecznie :)
I w Smoleńsku spadł.
Już go opłakały
Wdowy, dzieci, skały.
Czas z tych kolan wstać.
/o czym się nie mówi/
przypominam:
lotnisko w Smoleńsku to wyłącznie 1 pas startowy typu lądowisko dla dwuosobowych samolotów wojskowych
Orzeł biały,
Leciał tak,
Jak mu kazali:
Na lasy, pola
I skały.
Tam /wśród lasów/ spadł.
Już go opłakały
Wdowy, dzieci, s k a ł y.
Pora z kolan wstać.*)
______________
*) dzisiaj /10. lipca 2025 r./ mija 172. miesiączka tamtej katastrofy.
W chrześcijańskiej obrzędowości funeralnej to ewenement
ratings: poor / poor
ratings: perfect / excellent
to ta emanacja
fszyskiego czym mósi rzyć polak mósi bo bestego sie ódósi.
O, wy śmiecie!
Mierzwo! Gnoju!
Nie dam wam spokoju,
Póki nogi jeszcze stojut!
_____________________
Mocny Boże! Widzisz... i nie grzmisz?!
M I E S I Ę C Z N I C A
No szkoda!