Text 25 of 96 from volume: Różne
| Author | |
| Genre | humor / grotesque |
| Form | epigram / limerick |
| Date added | 2021-06-05 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 1290 |

Ujrzałam ciebie w `Krynica Zdrój`,
byłeś przystojny jak James McAvoy,
panienkom kradłeś kolie jak zbój.
Spojrzałeś na mnie, więc serce stój.
Ja będę twoja, ty będziesz mój,
Kolie są nasze w `Krynica Zdrój`.






ratings: perfect / excellent
Ukochany mój, złoty!
Jam twoim skarbem całem
Tak duszą, jak i ciałem!
co chcesz kochany więcej?
Kit wciskałeś, zamki z pianki...
Za co nosisz dziś kajdanki.
U nas prawo jest surowe,
Więc popiołem posyp głowę,
Przeproś panny, matkę-wdowę.
Do odsiadki wszystkie twe poranki
:(