Świetny ośmiozgłoskowiec. Wydaje mi się, że jednak przedobrzyłaś, wstawiając w ostatnim wersie "apiać" zamiast znów, co skutkuje zwiększoną liczbą zgłosek. I ta dodatkowa zgłoska w ostatnim wersie jest zbędna.

Dzięki, Janko. A miałam, miałam „znów”, jednak w ostatnim momencie zdecydowałam się na „apiać”. Lubię to słowo, a że wielkie emocje będą do nas dzisiaj docierać z kraju jego pochodzenia, to pewnie coś musi oznaczać. ;)

Już jestem cała podekscytowana. Stawiam na 2:1 dla Polski.... Do przodu POLSKO!!!

A niech to dunder świśnie!!! Dobry wynik wytypowałam, tyle, że na odwrót... Błee... :( Polacy, nic się nie stało... :(

Nie przejmuj się. Ja kiedyś wytypowałem 2-0 dla Polski w meczu z Niemcami. Obie bramki strzelił Podolski, Polak grający w barwach Niemiec.
Życie jest pełne paradoksów.

Tak, Arcydzieło, pamiętam ten mecz. Podolski strzelił dwa gole... ale się nie cieszył, cytując klasyka. ;)
Pamiętam też mecz na Stadionie Narodowym w Warszawie w dniu 11.10.2014, kiedy to Polacy po raz pierwszy w historii wygrali z Niemcami 2:0. To był cudowny czas!… Ech!

APElowanie trwa... Kto apeluje, wiadomo. O co apeluje, nie wiadomo...
Bo trudno zrozumieć tak pokrętną osobę, która zmienia oblicze, kluczy, czai się, asekuruje, nie mówi wprost... owija w bawełnę. ;D