Go to comments- w imię Boże ..
Text 109 of 255 from volume: miszmasz
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2021-07-15
Linguistic correctness
Text quality
Views972

Pewien Tadeusz z miasta Torunia

kocha bogactwo. Ta jego mania

znana szeroko w kraju

- a w jego to zwyczaju

wyłudzać rentę babci, dziadunia ..

  Contents of volume
Comments (9)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Dobnre i niestety prawdziwe.
Ta miłość Tadeusza jest nieustanna i dozgonna. To jego bożek.

PS. "...mania" nie jest dokładnym rymem (jak jest wskazane w limerykach). Może:
*ma jedno bóstwo. Zwie się "pecunia",
znane szeroko w kraju.
Dlatego ma w zwyczaju
avatar
Hardy, masz rację. Rzeczywiście druga cześć wersu mogłaby brzmieć: zwie się pecunia.
avatar
Racja racją, ale .. wtedy trzeba byłoby zmienić i dalszy ciąg - bowiem wyglądałoby, że "pecunia znana szeroko w kraju .." (cholernie odkrywcze stwierdzenie!!!)
avatar
Dobromirze, również można czytać jako "jego bóstwo, zwane "pecunia", jest szeroko znane w kraju".
Ale to Twój wiersz, moja jest tylko sugestia.
avatar
Według moich preferencji, limeryk winien być jak najprostszym przekazem, zrozumiałym przez wszystkich - a nie snuciem domyślnych sentencji ..
avatar
monstrualne pierdoły, psychola
avatar
Pulsar - dla ciebie zapewne zbyt skomplikowane są postanowienia regulaminu obowiązującego na wszystkich portalach, zakazujące oceniania autora - no, ale cóż ..
avatar
Pecunia - miłość ojczulka z Torunia -
non olet nawet gdy to własność
dziadunia!
avatar
Chyba niechcąc wlazłem w ekstrementy.
© 2010-2016 by Creative Media