Spiły się panny, spiły... | Author | |
| Genre | mystery & crime |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2021-09-25 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 757 |
Spiły się panny z Piły,
Spiły w te martwe trupy.
Spite ich w kupy grupy
W Pile i za Lublinem
Rano leczono klinem.
2020
/inspiracja Optymista *Limeryk spity*/
...................................................................................
Skakało się, latało,
Pół życia zmarnowało;
Wszystkiego było mało!
Dziś już zawiodło ciało -
Czas wypić to kakao.
2020
...................................................................................
Z nóżek galaretki
Najpyszniejsze mej facetki -
Zupa z trupa wyśmienita!
Fest gotuje ta kobita!
2019
/inspiracja Hardy *Zupa*/
....................................................................................
baran z baranem
z owcą na baranie
gdy ma dobre branie
nigdy nie przestanie
2019
/inspiracja Piotrpaschke *Jak baran z baranem*/
....................................................................................
Ja se ciutkę chlapnę,
Ty lufeczkę strzelisz -
Wiersze wyjdą gładkie.
Czas się rozanielić!
2020
new texts
ratings: bad / bad
ratings: perfect / good
PS. Ocena "poprawności językowej" jest li tylko oceną właśnie poprawności (to nie tautologia). Chciałbym więc, aby uczestniczka Adela wskazała te mnóstwo błędów w zapisie. Szukam, szukam i nie mogę nic znaleźć. Portal literacki jest też wymianą wiedzy i wskazywaniem błędów. Pani Adelo, oceniła pani "poprawność językową" na "dno". Proszę więc mi je wskazać, abym sam nie popełniał tych błędów.
takie jak te "Spiły się panny, spiły..."
N I E P R Z Y Z W O I T K I
(patrz nazwa gatunku literackiego oraz zbioru)
to mój własny wynalazek i patent. Są naprawdę bardzo nieprzyzwoite z wielu powodów.
Ps. Uwaga do szan. Odbiorcy:
Kiedy coś czytamy, cokolwiek by to nie było, zawsze czytajmy także p o m i ę d z y wierszami. Bardzo to ułatwi Państwu zrozumienie wszystkich aspektów związanych z trudem każdej podejmowanej lektury
a co dopiero dla nas-żuczków maluczkich nieporadnych (gromada sexopoda - podgromada coleopterofauna)"
Taki komentarz zostawiłaś pod wierszem jednej z poetek.Jak jesteś taka mądra to może byś pomogła tej pani zamiast się z niej nabijać.Ja też kiedyś umiałam pisać tylko rymowanki, na szczęście janko mi pomógł, za co jestem mu wdzięczna.Wyjaśnił mi co to jest rytm,średniówka i prosty wierszyk potrafię napisać.Dlatego ty, taka mądra kobieta, która pod limerykiem potrafi zamieścić pięć komentarzy,może byś pomogła tej osobie zamiast pisać pod jej wierszykami głupie komentarze.
podmiot liryczny /w mowie wiązanej/ i narrator /w prozie/ nigdy nie byli, nie będą i NIE SĄ tożsami z autorem. Nie mylimy trzech r ó ż n y c h tych pojęć.
O kim zatem Pani mówi w swoich dwóch ostatnich wpisach?? O jakiejś Pieńkowskiej, której Pani na oczy nie widziała i wcale nie zna?
Jak można się wypowiadać o czymś, o kimś, nie mając na temat swojej wypowiedzi zerowego nawet pojęcia?
Powtarzam:
pod tekstami możesz pisać cokolwiek, byle to dotyczyło wyłącznie samego T E K S T U.
Cała reszta jest nieporozumieniem - a tutaj jeszcze dodatkowo nadużyciem:
MY SIĘ NIE ZNAMY