Text 4 of 220 from volume: To i owo
| Author | |
| Genre | prose poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2022-01-08 |
| Linguistic correctness | - no ratings - |
| Text quality | - no ratings - |
| Views | 1104 |

Boże Narodzenie
Twoje przyjście na świat
Choć w lichej stajence
Tak zadziwiło świat
Że nawet armaty przestały strzelać
Na froncie
Z ołnierze odłożyli broń
Opuścili okopy
Do rąk wzięli biały opłatek
I dzielili się nim jakby wróg
Był najmilszym bratem
Nikt nie chce żyć samotnie
Tak jak Ty w żłóbku
Przyszedłeś do ludzi na ziemię
By ich zgromadzić w niebie






w czasie, w którym /13 stuleci wcześniej/ w lichej stajence narodził się Jezus malusieńki,
NIE ISTNIAŁA.
I drugie sprostowanie:
armaty, odkąd je wynaleziono, nie milkną nawet na sekundę