Go to commentsGoździki na zgodę
Text 4 of 25 from volume: blues nocą
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2022-02-14
Linguistic correctness
Text quality
Views758

Błądzimy w łóżku

pośród wspaniałych chwil

Błądzą myśli

pająk na granicy


unosimy się w powietrzu

Sięgamy czegoś więcej niż szczęścia

Prześcieradłem owinięte nagie spojrzenia


Kochamy się

dzieci grają za ścianą

Noc jasna bezsenna zgrabna talia

półmrok jeden krok otwarci

By zatracić się w temacie


Odnajdujesz same zalety

W tobie widzę niewinność


Wstanę wcześniej nim świt

Jutro poligon na piaszczystej ziemi

zadzwonię po szesnastej


  Contents of volume
Comments (7)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Erotyk super :-)
avatar
Dziękuję za poczytanie.

Pozdrawiam:)
avatar
W półmroku raczej trudno dostrzec zgrabną talię, a nawet niewinność. Tym bardziej że błądzimy w łóżku.
avatar
I co dalej arcydzieło.
avatar
Jako istoty materialne nie unosimy się w powietrzu. Raczej w eterze. Owszem, możemy założyć że unosimy się w powietrzu, np. na łokciach. Ale nie chodziło Ci chyba o efekt komiczny?
Nie bardzo rozumiem jak można owinąć prześcieradłem spojrzenia? W dodatku nagie. Można się owinąć prześcieradłem. Wtedy spojrzenie będzie ograniczone prześcieradłem. Jeśli panuje półmrok, to owinięte spojrzenie prześcieradłem będzie spojrzeniem w mrok. Czy to jeszcze będzie spojrzenie? Spojrzenie w mrok - aż się można unieść w powietrzu ``)
Kochamy się - bardzo sarmackie. A dzieci grają. W co? Albo na czym? Bo tutaj się nasuwają pytania, które czytelnika rozpraszają jak światło, i nie umie się utrzymać w atmosferze efemerycznej ciasnoty wiersza.
avatar
Pościelówa taka z rana:
/Oj, dana! Oj, dana!/
Pani ściska pana
Strasznie zakochana.

Się kochają gołąbeczki.
/Oj, dana! Oj, dana!/
Teraz będzie z innej beczki:
Chłop na poligonie
Myśli /o mamonie/.
avatar
Takie goździki na zgodę

(patrz tytuł)

to chyba... gwoździki??
© 2010-2016 by Creative Media