Go to commentsHistoria pewnego lanego poniedziałku
Text 71 of 73 from volume: Szukanie drogi w poezji
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2022-04-18
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views416

Zaczął się mokry poniedziałek

Dosłownie i w przenośni

Od rana ekipa roześmiana

Już do drzwi moich pukała

Więc w wiadro z wodą się uzbroiłam

Do znajomych dołączyłam

Po podwórku biegaliśmy

I się nawzajem oblewaliśmy

Czasem ktoś przypadkiem przechodził

Więc również lekko się ochłodził

A z domu wody brać nie musieliśmy

Bo na podwórku pompę mieliśmy

I gdy ktoś miał puste wiadro

To pompą ją dolewaliśmy

Takie właśnie mieliśmy pomysły

I tak przez dzień cały

Dzieci w wodzie się chlapały

Tak to było w święta owe

Że każdy miał mokrą głowę

Lecz wszyscy się cieszyli

Że wspólnie się bawili


  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media