Text 1 of 3 from volume: magia komunikacji miejskiej
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2022-05-12 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 673 |

Wczesnym porankiem, gdy słońce wstaje,
przybądź w kreślone pętlą rozstaje,
gdzie się zbierają zwiewne upiory,
aby powitać mgielne tramwaje.
We mgle się snują z błędnym uporem,
w oparach smutku, wpatrzeni wzajem
w twarze znużone i troską chore.
A tu! Wpływają już swoim torem,
a na ich grzbietach skry trzeszczą, błyszczą,
wężowe bestie, senne potwory,
dzwonią i mlaszczą otwartą paszczą,
mgielne upiory połykać zaczną.
Pędzą do pracy zjawy zmęczone.
Pętlę rozstajów wrony przywłaszczą
i pożegnają, schrypniętym tonem,
mgielne tramwaje, już nasycone.






ratings: perfect / excellent