Text 2 of 6 from volume: Wiersze
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2012-03-07 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 2517 |

droga przede mną
za mną ciemny las
bezchmurne niebo
tysiące gwiazd
znajome drzewo
mówi gdzie mam iść
wdycham powietrze
Najsłodsze jakie znam
to jest to miejsce
które w sercu mam
tu kwitną zawilce
tutaj jest mój dom






ratings: perfect / excellent
- na łąki Raju;
- wsiąść do pociągu byle jakiego, pójść na włóczęgę, polecieć na W-py Szczęśliwe;
- na pustkowia Meteory;
- w świat iluzji /baśni/;
- na słup Szymona;
- w odludzie Arktyki /Antarktydy/;
- z miasta na wieś;
- na Księżyc
- itp., itp.
jest tak stary jak "Stary Testament".
Dzisiaj to mit. Na pustkowiu NIE PRZETRWASZ nawet jednego dnia
Nie ma prądu ni paliwa.
Skończył się prowiant.
Nie ma zasięgu.
Gdzie będę spał? W lesie??
A tu mróz i zawieja...
tu jest mój dom
(patrz konstatacja)
W świecie, w którym nie ma ludzi i kwitną zawilce, nie umiesz nic. Ani tkać, ani siać, ani prać. Nie wiesz, gdzie północ, a gdzie południe