Mówił jeden podchorąży,
że on zawsze wyjąć zdąży.

Zbyt ambitnie temat drążył,
bowiem wyjąć już nie zdążył.

No wreszcie, czerwone mendy znowu działają z ukrycia.

Optymisto, ten podchorąży
tylko mówił... a nie zdążył ;)

Janko, podchorąży
zagłębił się zbyt mocno w temat...
i zrobiła z niego jelenia ;)

trzeba w gumce, albo ona się zabezpieczać. ordo jurys weźmie się i za to. może wówczas wzrośnie demografia. Bo tak naprawdę dzieci przynosi bocian, albo znajduje się ich w kapuście. ja popieram ordo...(śmiech) No! to czekamy na wybory.

Chcę powiedzieć, że ja nie stawiam jedynek, ani nikogo nie zablokowałem. nie po to wystawiam się publicznie, żeby mnie głaskano. kogoś jest tutaj za dużo i to jest męczące.

Pulsar, z dzieciństwa pamiętam kioskarkę, która te gumki przed sprzedażą... szpileczką, szpileczką! Zgodnie ze słowami ojczulka proboszcza.
Dość szybko się wydało, ale pewnie jakieś efekty osiągnęła... na skalę własnych potrzeb parafialnych.