| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2012-03-20 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 2755 |

Wiosna
Kroczy dostojnie Jej Wysokość Wiosna
W złotej długiej sukni od boskiego słońca
Zazdrosna zima obłapuje ją zimnymi dłońmi
Młoda bogini roześmiana i całym sercem radosna
Alabastrowymi , zręcznymi rękami tka szaty ziemi
Budzi ospałe życie pod ciepłymi , bosymi stopami
Bezszelestnie i powoli podąża tanecznymi krokami
Pospolite trawy wyprężają do życia zielone ramiona
Rozczochrana wiklina wita majestat srebrnymi łzami
Tkliwością złotą otulone spadną na stęsknioną glebę
W krzewach i konarach słychać nieśmiałe westchnienia
Odrętwiałe i senne otworzą oczy , oczekiwane marzenia
Ponad łzawy śnieg przebiśniegi wychyliły białe głowy
Budzą się zaspane , ciekawskie krótkonogie krokusy
Dumne i wysokie żonkile wyrosły z pochyloną głową
Pierwiosnki w gromadzie przechwalają się kolorami
Nie zapomnij o mnie woła niezapominajka wstydliwa
Wszędobylski mlecz pozazdrościł słońcu złotej twarzy
Ogrody wplotą we włosy kwiaty czereśni ,wiśni i jabłoni
Umęczone drogą ptaki powracają w matczyne ramiona
Pracowite pszczoły pasą się na kwitnących ustach
Zrodzi nowe życie macierzyństwem niestrudzona
Ze starym kochankiem za rękę na północ podąży
W złotej karocy czasu powróci stęskniona






ratings: perfect / excellent