Miłość mamy

mówię mamo , mamusiu

tak mnie miłość nauczyła miłości

mówiła i mówiła bezgłośnie , cierpliwie

bo jakie mogły być słowa i jaka cisza którą mówiła

sercem mówiła bo serce waliło słowami…

złotymi rękami wyplatała prawdziwe słowa…

kiedy miłość bolała szeptała cicho słonymi łzami…

a miłość spływała po zmęczonych , bladych policzkach…

odeszłaś z młodą miłością we włosach , bez słowa

mamo ,mamusiu - podaj mi rękę

przeprowadź przez kładkę życiem wymoszczoną

pomiędzy dzisiaj a moją niedoskonałą wyobraźnią

pomiędzy moim końcem a miejscem gdzie miłość tęskni

pomiędzy słowami …

przytulam miłość do miłości

mateńko