Text 211 of 254 from volume: miszmasz 2
| Author | |
| Genre | humor / grotesque |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2024-01-17 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 586 |

~~
Jest człowiek, co to połknął był wszystkie rozumy,
jest wielu, którzy drwią sobie z tej, połkniętej sumy.
Oni wszyscy w dyplomy prawnicze ubrani
- tych wielu na dodatek są profesorami.
On jeden - ma papiery na doktora prawa ..
I tutaj się dopiero zaczyna zabawa
- z jego megalomanią, narcyzmem też zwaną;
on ową grupę uważa przez się pokonaną ..
Marność nad marnościami - ocenę postaci
można także usłyszeć z jego sekty braci ..
~~
Konfucjusz - szlachetny (człowiek) pamięta o konsekwencjach prawnych, prostak myśli jedynie o względach.






ratings: perfect / excellent
Reszta czyli treść nie ma już żadnego znaczenia.