Text 158 of 197 from volume: samotność
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2024-03-06 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 620 |

jakaś siła pcha mnie w Bieszczady
bo tam diabły bardziej uśmiechnięte
szczyty wesołe zielone całe
a Bóg kocha nas
gdzie anioły i demony
tańczą we mgłach skąpani po pas
a ogień w nas
odchodzę w dal
odpływam stąd
mam dość tego miasta
mam dość tego smrodu
a Bóg kocha nas
gdzie anioły i demony
tańczą we mgłach skąpani po pas
a ogień w nas






ratings: very good / very good