Go to commentsTRWAŁE ZWIĄZKI
Text 231 of 255 from volume: A kiedy mi życie dopiecze
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2011-01-18
Linguistic correctness
Text quality
Views4485


TRWAŁE ZWIĄZKI


Zawsze wierzyłem w trwałe związki

Nie spodziewałem się, że chemia

Może zatruwać w nas uczucia

A taki proces to anemia



Trudno określić jej początek

Trudno ustalić, gdzie przyczyny

Łatwiej objawy, łatwiej skutki

I czy w tym wszystkim, nie ma winy



Nasze dzieciństwo, nasza młodość

Odziedziczona genetyka

Rodzinne wzorce, sztywne ramy

Grono przjaciół, szkolna klika



Niechciana praca, ciągły chaos

Bzdurne konflikty, brak wytchnienia

Cholerna nuda, mdła codzienność

Zbyt mało miejsca na marzenia



Niepewne jutro, nadwrażliwość

Słomiany zapał, ociężałość

W oczekiwaniach skryta chciwość

Słaby materiał, krucha całość



Lecz kiedy chwiejna jest diagnoza

Nie ma powodów do chlipania

Może to tylko gra hormonów

Toksyczne skutki przekwitania



  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
wyjątkowo mi się podoba - smuga cienia filozoficznie i z humorem jednocześnie :)
avatar
Świetny wiersz:)
© 2010-2016 by Creative Media