Ci, co te kobiety tak wsadzili, w kosmos wysłali, do armii wcielili, docenili i uświadomili

...niech zgadnę... hmmm...

sami jednak nie byli kobietami

??

Czym jest

/w karkołomnej sztuce retoryki/

sylogizm?

Jeśli masz to wyboru
ALBO gangstera
ALBO prokuratora
Zawsze wybierasz faceta

To taaaaaakie proste

Co do bez/płodności kobiet

UWAGA DLA NIEZORIENTOWANYCH:

od czasów Adama i Ewy jest ona

/w odróżnieniu od codziennej płodności mężczyzny/

r a z na 28 dni

płodnością księżycową

tylko r a z na cały miesiączek

Żeby kobieta zaszła skutecznie w ciążę i urodziła zdrowe dziecko, trzeba

W I E D Z I E Ć

o niej dużo więcej niż to, że

"ma tu - i tu"

Prawda o kobietach jest mi nie znana i chyba samym kobietom trudno określić stan rzeczy.
Nie mogę np. zrozumieć mechanizmu iż mniej kobieta ma praw tym więcej dzieci a im bardziej świadoma tym ku zagładzie zmierza jej społeczność ...

"Nie mogę np. zrozumieć mechanizmu iż mniej kobieta ma praw tym więcej dzieci (...)". Rozumiem, że chciałbyś, żeby miała więcej i więcej, pod warunkiem, że to nie twoja kobieta i nie twoja odpowiedzialność.
A ja rozumiem.

Leo - emocjonalnie podchodzisz -
Nic osobistego - bezsprzecznie prawa kobiet to norma
Ale zjawisko jest - i jak tak dalej pójdzie to nie będzie nas .....
Rozumiesz to ?
Wytłumacz ...