Text 68 of 83 from volume: Spojrzenie...
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2024-11-10 |
| Linguistic correctness | - no ratings - |
| Text quality | - no ratings - |
| Views | 293 |

jestem sama wciąż sama
dni pachną smutkiem i deszczem
czekam tylko na co
sama nie wiem
w spokoju składam chwilę do chwili
nie unikam refleksji wspomnień
to co było czasem kaleczyło
słodko-gorzka nuta szarpała ciążyła
to co jest kładzie się cieniem mami goryczą zniewala
powinnam uchwycić promyczek cichej nadziei
jest tuż obok zaufać dobru
i polecieć choć w marzeniach
do światła





