Text 142 of 142 from volume: tęsknoty
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2024-12-19 |
| Linguistic correctness | - no ratings - |
| Text quality | - no ratings - |
| Views | 261 |

jeszcze sierpień strojny w szmaragdy
sunie do mety
a już jesień maluje złotem liście brzóz
i rozlewa barwną kaskadą astry w ogrodzie
rozmarzone nawłocie odziane w żółte kasaki
flirtują z wiatrem
podziwiam sad
hojne jabłonie śliwy i grusze
zrzucające mi w dłonie pachnące słodyczą
dary późnego lata
i wrzosowisko tkające fioletowe kobierce
jeszcze jeden dzień i jeszcze jeden
a świeżo zaorane zagony i puste ścierniska
pożegnają klekot bocianów zdążających ku przygodzie
pamiętasz
oddychające mgłą poranki
i srebrne jak włosy staruszki nitki igrające z marcinkami
jeszcze nie czas





