Poczuwam się w tej kwestii zająć stanowisko z racji, iż wcześniej chwaliłem czyny Europosła oraz promowałem jego twórczość, jako wysoko wartościową.

Nigdy nie wątpiłem w istnienie komór gazowych, choć to nie znaczy, że pod wpływam wiarygodnych informacji oraz uczciwej analizy nie zmienię zdania.

Obecnie jednak trudno mi pogodzić się z tą hipotezą, nie wierzę, że dokonano aż tak wielkiej mistyfikacji.

Biorę jednak pod uwagę, iż mieliśmy do czynienia z niejedną akcją dezinformującą na masową skalę. A więc i komory mogą nią być .

W sprawie holokaustu mamy i mieliśmy całą masę kłamstw jak choćby ilość tam pomordowanych.

Holokaust też jest politycznym narzędziem Izraela oraz wszelakich żydowskich manipulacji i szantaży.

Pamiętam medialne opluwanie rewizjonistów a nawet niszczenie – a może i mordowanie, - jak to było w przypadku dziwnej śmierci profesora Ratajczaka z Opola.

Książka profesora ,,niebezpieczne pytania,, już dziś nie szokuje , wydaje się być naturalna i merytoryczna , przypomnę jednak że Wyborcza zaszczuła tego człowieka w sposób przerażająco ohydny.

Dodać należy zawłaszczanie muzeum w Oświęcimiu przez Żydów, choć okazuje się, że jest miejscem kaźni głównie Polaków, -Brzezinka była dla Żydów.

Brak tam wystawy poświęconej Pileckiemu, Maksymilianowi Kolbe, brak jakiejkolwiek zmianki na ich temat, choć to oni byli herosami z tamtego miejsca i czasu - najbardziej znanymi.

Mieliśmy też ohydną sprawę związaną z usunięciem krzyża papieskiego.

Sumując, sprawa Auschwitz jest mocno polityczna a wręcz ma wymiar propagandowy z nakładem wielkich sił i mocy.

Wiemy też o wielkich żydowskich manipulacjach tuż po wojnie: pogrom Kielecki, procesy za Jedwabne i tuszowanie sprawy Katyńskiej w Norymberdze.

Ogarniając te wszystkie dylematy, krajobraz powojennych knowań i roszczeń jak i współczesnych roszczeń wobec Szwajcarii, Niemiec i Polski, dochodzimy do wniosku, że mamy do czynienia z tematem pełnym kłamstw oraz propagandowej kreacji zdarzeń.

Dlatego oznajmiam, że nie wiem czy były komory gazowe czy nie – wiem natomiast, że strona Żydowska jest mistrzem cynicznej obłudy i ma potężne możliwości medialne.

Dlatego też nasza wiedza może być pełna kłamstw, a nawet być sztucznie wykreowana.

Czekam, zatem- na dalszy ciąg tej sprawy.

Nadal jestem pełłem uznania i wdzięczności za działalność Grzegorza Brauna szczególnie wobec tego cynicznego kłamcy Grabowskiego. Ja zapewne przegryzłbym mu gardło :-).

Uważam nadal, iż Grzegorz Braun jest naszym obrońcą i wielkim mężem stanu, szczególnie w porównaniu do reszty tej poselskiej, usłużnej i konformistycznej masy półinteligentów, -niestety  z każdej politycznej strony .