Author | |
Genre | prose poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2025-08-09 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 46 |

Mordy w Gazie mają niezwykłe tempo
Według różnych doniesień
Morduje się tam szybciej niż w Oświęcimiu
Morduje się tam w sposób
Niegodny nawet dla bezdusznych hitlerowców
Wabi się dzieci jedzeniem
By potem strzelić mu w serce
Mamy znowu holokaust
Należy krzyczeć grozić a nawet zabijać
Zabijać morderców
Wszak humanitarna Ameryka tak eliminowała
Domniemanych lub urojonych
Morderców na całym świecie
I nikt nic nie powiedział
Zatem czy i tym razem nasz świat
Przejdzie obojętnie obok kolejnej rzeźni
I nic nie powie
Albo tylko tak proforma dla oka i ucha
Potępi Czarzasty tego Nataniachu
Zastrzegając przy tem
Że naród Żydowski jest jednak dobry
Zatem przypomnieć należy tą minutę ciszy
Za ofiary holokaustu
W europejskim parlamencie
Ktoś krzyknął, że i za ofiary w Gazie
Jak śmiał zakłócić?
Jak śmiał naruszyć świętość jednych ofiar?
I wspomnieć te współczesne
Ty też czytelniku syczałeś na niego
Ty też plułeś i pogardzałeś
Jak cała reszta szczurów i politycznych kundli
A tylko on zachował się jak trzeba
Tylko on zdał egzamin z człowieczeństwa