Text 1 of 1 from volume: Tak jest teraz
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2025-10-14 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 62 |

O Bąkiewiczu w radio
Z rana o Bąkiewiczu mówili
Oczywiście zohydzili
O! rozumiem
Zbliża się jedenasty listopada
Że używał języka Bąkiewicza
To język Bąkiewicza- powtarzali
Widać mieli wytyczne
By ten język powtarzać
Byli przygotowani
Nic merytorycznego
Byście nie rozumieli
Nie analizowali
Byście na masz nie poszli
I w domu zostali
Byście byli obcy
Z niewiedzą i pogardą
Otuleni szczelną socjotechniką
Od Polski odpychani
Taki idol.
Z tego co wiem na człowieka tego szczuto i opluwano z niezwykłą wręcz systematycznością.
A to co powiedział to tylko słowa i nie znam kontekstu -
W Gazie mordowano systemowo i niezwykłym wręcz okrucieństwem - w tym świadomie mordowano dzieci co zostało udowodnione.
Co Ciebie bardziej poruszyło Gaza czy słowa człowieka którego się systemowo niszczy ?
A słowa Bąkiewicza to bełkot o napalmie. Nie poruszyło cię to? Nie pomyślałeś o ofiarach napalmu w Wietnamie? Bo dla mnie napalm to straszne zdjęcia z Wietnamu.
A słowa Bąkiewicza przypominają mi pułkownika Kilgora z "Czasu Apokalipsy" Coppoli, który powiedział "Uwielbiam zapach napalmu o poranku".