Ja jednak dobrze oceniam Pani limeryk. Radziłbym jednak zwrócić uwagę na zgodność jambów w poszczególnych wersach (1,2,5 oraz 3,4). Proponuję kontynuację tej formy. Pozdrawiam.

Troszkę się zagalopowałem, pisząc o zwróceniu uwagi na zgodność jambów. Przepraszam, ona jest super. Myślałem natomiast o zbyt długich wersach 1,2 i 5. Ponownie proponuję kontynuację oraz powtórne przeczytanie moich limeryków, no moze z wyjątkiem tych już ocenionych. Pozdrawiam.

Limeryki to dla mnie zabawa słowem, nie twórczość. Skupiam się na prozie. Biorąc pod uwagę, że limeryk nie jest formą ściśle skodyfikowaną, nie ma nad czym załamywać rąk.
Opublikowałam je dlatego, że na Publixo zrobiło się w pewnym momencie podniośle i dostojnie - mnóstwo grzebania w duszy, rozdrapywania nieszczęść, refleksyjności, mokrych oczu i złamanych serc. Niewiele satyry i humoru.
Nie mam zamiaru więcej publikować limeryków. Piszę je dla siebie i ku uciesze towarzystwa. To mi wystarczy.
Oddaję Ci, tu, na Publxo, palmę pierszeństwa w limerykanctwie.
Pozdrawiam
Kasia