MÓJ WIERNY OBRAZ

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam przesłanie - ale ten ni kumpel, ni przyjaciel, ni Anioł Stróż, ni sługa - to jakoś tak szybciej się zużywa, niż dusza, którą obleka.
K

Hi,
przed tobą nic się nie ukryje :)

Ciao

Acha, byłbym zapomniał.

lea53 oceniła ten wierszyk na (1,1), jak zwykle bez komentarza.

Toteż ponawiam koleżeńską radę - troche krytycyzmu ponieważ narazisz się na domysły :)

Serdeczności

Martin, jeśli ta rada do mnie - to dziękuję, ale się nie boję. A że boli mnie niesprawiedliwość - zarówno względem mnie, jak i innych - z reguły nie milczę. Wczoraj, zaraz po wstawieniu przez lea53 tak niesprawiedliwych ocen - dodałam wątek na forum. Ale Lotta kazała mi go przenieść do innego działu - "Wasza twórczość" i usunęła z pierwotnej lokalizacji. Teraz już jest z powrotem. Wejdź i poczytaj.

Ja tu nie widzę nic złego ani pod względem językowym, ani literackim. Ponurak zawsze znajdzie pretekst - ot, choćby za szeroki uśmiech przy czytaniu tego utworu.

Dzięki exit za pozytywne komentarze wielu moich wierszy i wierszyków :)
Poezja nie może być stale perfekcyjna. Jeśli wywołuje uśmiech optymizmu, spełnia swoją misję.

Mój bardzo niewierny obraz (patrz tytuł) - moje lustrzane odbicie - wszystkim robi psikusa i prawą stronę zamienia na lewą - i odwrotnie

- Szczerość to cnota! - skrycie
Do uszka szepcze twoje lustro.
- Przekona ciebie już o świcie
Kolejne w twoim życiu jutro.

Author	luciusannaeusmartin
Genre	poetry
Form	poem / poetic tale
Date added	2011-02-07
Linguistic correctness
Text quality
Views	3682