Go to commentsPatrzę, tylko trochę za daleko
Text 10 of 27 from volume: Nienakarmiony kraj
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2013-01-16
Linguistic correctness
Text quality
Views2428

Patrzę, tylko trochę za daleko



Nie mam wystarczającej ilości światła


Pozbawiony zwykłej miłości

choruję na zbyt duże myślowe przeskoki

na te nie najzgrabniejsze

chociaż czytelne w nich wszystkie sensy


Z natury nie mieszam

zatem choruję także na niesmak


Sflaczał balon miłości

zwłaszcza we fragmentach z wydychanym chmielem –

więc teraz tylko podróż do złudzeń


Pozbawiony miłości

jak szansy na osobisty człowieczy samogwałt

wiem

już dawno robią mi się wrzody na sercu


Jestem pozbawiony –

zatem przytul mnie mocno do osuszonej pomadki

do zmarszczki otępiałej od uśmiechu

przytul jak chłopca wygiętego w mężczyznę


Niczym wprawny krawiec

atrament kroi dla mnie nieczuły garnitur

z promocji tego co można jeszcze od ciebie usłyszeć


Guziki wyją poparzone zaklęciami


Gruntownie podszyty niewidzeniem

rzucam się na jeszcze nie przetarte wiatry


Do ciebie jeszcze daleko –

a ja już znaczę powrót

jego błysk upchnięty po kieszeniach

dławi tak gardło jak i światło


  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Jestem pozbawiony /miłości/ -
zatem przytul mnie mocno (...)

(cytuję z pamięci)

tylko... ile razy możesz tak przytulać i przytulać?? Przytulanie bez rezonansu jest każdorazowo do wykonania jedynie w wypadku, kiedy przytulasz inwalidę.

Czy podmiot liryczny - to kaleka?
avatar
Zapewne jest kaleką, gdyż (jak czytamy dalej)

Gruntownie podszyty niewidzeniem, rzuca się jeszcze na nieprzetarte wiatry.

Tylko dzieci, starcy i niepełnosprawni mają prawo do gratisowych przytulań. Wszyscy inni SAMI MUSZĄ RÓWNIEŻ PRZYTULAĆ
© 2010-2016 by Creative Media