Dobre, bo co dobre, to dobre. Chociaż niekoniecznie wszystko jest dobre dla wszystkich.

Ciekawa i trafna obserwacja. Nie wiem, czy miejscowość Wołczyny jest prawdziwa, bo gdyby zastąpić je miejscowością Powołczyny, wówczas we wszystkich wersach byłoby po osiem zgłosek. Natomiast "Wam" nie powinno być napisane wielką literą.

Toż "Polacy nie gęsi". Nie musimy ślepo naśladować innych. Warto dbać o swój język.
Powiedzcie, proszę! Co ma wspólnego żona i zona, żupa i zupa, łata i lata, ława i lawa, płotka i plotka, łoś i los, pięć i piec...? No co?
Fraszka bardzo edukacyjna.

Co mają wspólnego? Na pewno w poszczególnych parach wspólne są niektóre litery oraz rodzaj.

Janko miejscowość Wołczyny jest koło Włodawy w lubelskiem, jeżdżę tam co roku na grzyby (podgrzybki palce lizać).

Jeśli laska
Robi łaskę,
Marka Hłaskę
Niech poczyta
Ta kobita
W ciemię bita :(