Go to commentsZastawa pod zastaw 2
Text 11 of 27 from volume: Pułapka na przetrwanie
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2013-02-23
Linguistic correctness
Text quality
Views2427

Zastawa pod zastaw 2




Piszę – nie piszę,

ty nigdy nie jesteś przy mnie, zwielokrotniona.


Następny dzień jest lepki.

Opowiada o krainach fajerwerków,

gdzie powietrze ciężkie i skomplikowane

niczym labirynt dla polnej myszy

oraz o tym, że nigdy mnie tam nie zabierze.


Piszę – jeszcze piszę,

ty nie wyrywaj mi pomysłów.


Żyję jak potrafię, niepewny

palącej granicy życia i śmierci.

Oddaję ci się cały, codziennie, niczym

otwarty właśnie list od lowelasa,

przysypany bielą naskórków, wytyczony trasą

przez wypadające zbyt często zęby i włosy.


Piszę jednak –

rozpoznaję w tym czas i to coś,

co inni nazywają przemijaniem, choć świty i zachody

to tylko małe ziarna, z których nigdy nie wyrosną

zdarzenia.

( Tak realny koszmar nie śni się codziennie ).


Nie ma co opisać –

zwielokrotnione echo.


Trzeba znieść z piętra do piwnicy, z zapytaniem

gdzie postawić, by nie zawadzała,

kolejną modlitwę o tło.


Wszak, już jakiś czas temu,

dziwak się wyprowadził.


  Contents of volume
Comments (5)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Więcej optymizmu i pogodnego dojrzewania...

Świetne, nie mogłem przejść obojętnie.
avatar
Jestem pod wrażeniem wiersza. Trudno o nim pisać, ale nie powinno się zostawić go bez komentarza. Trafne powtórzenia "piszę - nie piszę", "piszę - jeszcze piszę", "piszę jednak - ", "nie ma co opisać" świetnie odzwierciedlają tak zwaną mękę twórczą. To bardzo obrazowy wiersz, działający na wszystkie zmysły ("Następny dzień jest lepki. Opowiada o krainach fajerwerków", "Oddaję ci się cały, codziennie, niczym otwarty właśnie list od lowelasa").
Świetny wiersz.
avatar
Cała zastawa /stołowa/ pod zastaw - patrz nagłówek - to ta metafora totalnej plajty, kiedy całe twoje życie, cały dorobek życia idzie pod młotek.

O czym zatem mowa w tekście? O jakiej totalnej plajcie?

Także o tej artystycznej? Kiedy smażysz te swoje odwieczne stare odgrzewane kotlety, na które od lat nie ma już żadnych chętnych?
avatar
świty i zachody
to tylko małe ziarna
z których nigdy nie wyrosną
zdarzenia

(vide odpowiednie linijki)

Nic już nie wyrośnie. Jesteś bankrutem, co byś nie zrobił i nie napisał
avatar
Ta zastawa pod zastaw - to pułapka na przetrwanie (patrz wszystkie nagłówki)
© 2010-2016 by Creative Media