Text 11 of 11 from volume: ODSŁONY
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2013-03-22 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 2325 |

wytrzymać i nie oglądaj się
powtarzam dziękuję że podtrzymujesz
ognisko w którym się miotam
gres wiadro i szczota
po drobno tłuczonym szkle
patroszony marsz z transparentem
w tle napis Niebo jest puste i okrutne
zamalowałam
w pysk sierpniową
poziomkę włóż do enkolpionu
czerwcowej nie sięgnę
w nocy zapach jaśminowca
mdli mnie
przemijanie światła i doskonałość
w czwartym rzędzie jaspis
nie mogę się podpiąć
nie lubię stawiać kropki
zatem krzyżyk w drodze
nie zatrzymuję
tu leży człowiek
brzmi bzdurnie






ratings: perfect / excellent