I mazurki, nie ogórki
uleciały jak przepiórki :)

Lubię te Twoje zabawy słowem :)

Jak zwykle świetny limeryk.
Mam wątpliwości co do użycia zwrotu "z wsi". Chyba powinno być "ze wsi". "Z wsi" stosuję, kiedy piszę skrót, np. "z WSI".
Może pierwszy wers w tej formie?:
Mazurek ze wsi Mazurki...

Hardy, masz rację. Jeżeli chodzi o przyimki "z" lub "ze", to obowiązuje taka zasada, że decyduje możliwość swobodnego wypowiedzenia. Jest więc z Warszawy, z Wołomina, z miasta, z wioski, ale ze Słupska. Podobnie rzecz się ma z "w" i "we". Ja sobie to uprościłem, by zachować rytm, czyli liczbę zgłosek. Ponadto "z wsi"daje się bez trudu wypowiedzieć.

Ogórki, jak ogórki
lepiej mógłby ukraść kurkę.
Miałby rosół smakowity,
a Mazurkiewicz się oblizał.
Pozdrawiam.

Ogórki, jak ogórki.
lepiej mógłby ukraść kurkę.
Miałby rosół smakowity,
a Mazurkiewicz smakiem oblizał.
Pozdrawiam