Przejdź do komentarzyKazałeś nam kochać
Tekst 24 z 203 ze zbioru: Ojczyste kwiaty
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2018-02-21
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1958

Kazałeś nam kochać


Kazałeś nam kochać wroga

Tworzyć na jego ranie blizny

Trudna do zdobycia toga

Dobra marszruta do Ojczyzny


Pomiędzy dwoma brzegami

Rzeka śpiewa hymn o miłości

Most kołysząc filarami

Jednoczy w braterskiej jedności


Idziemy z dalekiej toni

W lot podźwigając z upadku

Dar płynie z jasnej przestrzeni

Wnika światłem cudnego leku


Kazałeś kochać bliźniego

Choć to takie trudne zadanie

Troska o dobro drugiego

Ma rosnąć w nas jako kochanie



  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Wszystko, co w wierszu najlepsze, zawiera dwuwers:

Pomiędzy dwoma brzegami
Rzeka śpiewa hymn o miłości
avatar
Samych pięknych i mocnych słów dziś, jutro i zawsze.
avatar
Nie inaczej jest także w tym obrazie: wszystko w dwuwymiarze, rzeka płynie, słońce ogrzewa, pątnik śpiewa, dusza grawituje, czas przestał tykać, wszelki ruch zastygł na beton - i z żadną żywszą prawdą się nie przebijesz!

Wróg miesza się z ranami i blizną, toga z marszrutą i Ojczyzną: chociaż Ikar spada z nieba, oracz cierpliwie nadal orze, pielgrzym pielgrzymuje, światło cudnego leku (patrz 3. strofa) NIGDZIE NIE DOCIERA.

W swej magmie to poetyka gruzowiska. Taka wizja świata może budzić lęk
© 2010-2016 by Creative Media
×