Przejdź do komentarzyRozdroże / Chatka
Tekst 120 z 255 ze zbioru: Różne teksty
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2020-05-08
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń977

Rozdroże


nad cmentarzem szybują cienie

pośród gałęzi szepcą zaklęcia

w zniczu uśmiech przypala smutek

płomień zgaśnie czy zapamięta


setki pożegnań spoczywa w ziemi

a w każdej pełno skrytych tajemnic

słońce zajdzie i po raz kolejny

odpowiedź mrokiem znowu zaciemni


gorące łzy wtopione w kamień

pod literkami ciszą zastygłą

ziemia przytula jasną nadzieją

prawdą czy bajką jest przedziwną




Chatka


owinąć wspomnieniem chatkę rodzinną

jak wstążką prezent

którego

już nie ma


aż by się chciało wrócić w to miejsce

i tak po prostu

piosnkę

zaśpiewać


o tym że chociaż ściany i okna

nie zawsze się dało

sercem

podpierać


kwiaty kwitły rosły i więdły


radości

wielkie

średnie

malutkie


a szczęście jak zwykle było figlarne

przekomarzając się

często

ze smutkiem


bo czasem człowiek nostalgią nasiąknie

a wtedy znowu

w życiu

jest pusto


nawet gdy sterczy w promieniach słońca

to jednak osuszyć

jakoś

się trudno

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Trafisz prosto w serce, gdzie wspomnienia, zostały, na zawsze, zaklęte
avatar
A200640→Dzięki:)
No tak mnie coś napadło nostalgicznie:)
Pozdrawiam:)
© 2010-2016 by Creative Media
×