Przejdź do komentarzyO Franku i włościach
Tekst 143 z 152 ze zbioru: Franek i Genia wciąż aktywni
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2021-03-24
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1135

O Franku i włościach


Biznesmen Franek koło Przetyczy

nie mógł się swoich włości doliczyć,

zebrał więc nadzorczą radę,

wręczył kasę, dał posadę.

W areszcie z radą liczenie ćwiczy.


  Spis treści zbioru
Komentarze (8)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Oj, chyba brakuje słowa "będzie" ćwiczył. Bo jak na razie to tylko pobożne życzenie. :D
avatar
Podobnie jak Michalszka - oby limeryk był proroczy. Poczekam, wiatry historii zawieją, się doczekam.
avatar
Michalszko i Hardy, dzięki. Mam taką nadzieję.
avatar
Pecunia non olet, choćby to były same petrodolary
avatar
Moje włości
Niech waszmości
Nie ciekawią

Z ciekawości
Porachują-ć kości
Taki tu behawior
avatar
Pani Emilio, bardzo dziękuję.
avatar
Janko, proszę o wybaczenie. Jeśli uważasz za stosowne to usuń albo ocenzuruj mój komentarz, ale...

Co, wy, tu, kurwa, chcecie? Wysłać tysiąc dyrektorów, członków i wiceprezesów zależnych od Franka na bruk? Chcecie usunąć całą rodzinę Orleone? Przecież ten, który przyjdzie po Franku ma własną rodzinę, ma własnych ludzi! Każdy skoczek z Wypisdziewa ma własną księgową, która się nada, zebry zarządzać waszymi pieniędzmi, własnych kolegów, żeby trzymali to wszystko za mordę i żeby jemu zdawali relacje: co, gdzie i kiedy. Dopóki rządzi rodzina Pisduti żadna podmianka was nie zadowoli.
avatar
Legionie, usuwał nie będę, gdyż nie mam takich możliwości. Cenzurować nie mam zamiaru. Przecież zaradnym trzeba pomagać, a ten areszt to tylko moje marzenia.
© 2010-2016 by Creative Media
×