Temat: Pomieszanie z poplątaniem...czyli wyszumienie się jak nas dopadnie głupawka :P (128)
03 Sie 2018 o 13:53
Rowinie...rozwinie...wszyscy lubią gadać o sexie......sorry...bycie zbiorowym :P a w szczególności erotomani gawędziarze :P:P:P
Ale tu chyba takich "nima :P

Zawsze gotowa i zwarta "Płochliwa Eufemia " :P
03 Sie 2018 o 13:47
Zgłaszam gotowość do usmiechu i żartu..."Płochliwa Eufemio:))

Czekamy na Legiona, który zainspirował temat i wszystkich z poczuciem humoru, chętnych do zabawy*
To nietypowy temat, bez złośliwości itp. Ciekawe czy się rozwinie?

Missisipi:))
03 Sie 2018 o 13:37
Autorytet

On jest najmądrzejszy spośród nas
Najwięcej wszystko przecież umie
Bo gdzieś tam rozumy zjadł na raz
I jest dmuchany balon w dumie
On taki niczym erudyta
W dodatku chyba oczytany
Zawsze coś w głowie mu zaświta

Chwaliły juhasa barany
03 Sie 2018 o 13:34
Otwieram nowy watek, co by nie spamować szacownych kolegów i koleżanki:) Piszta co chceta, byle do ocierania łez ale z ze śmiechu :)
Podśmiech...jki czas zacząć :):):):):)

Legion ...czekamy z Aurorą i Piórkiem az sie dokładnie określisz co do "publicznej miłości" tu gdzież zwanej zbiorową :P:P:P
Temat: tchórzostwo czy demokracja? (113)
03 Sie 2018 o 13:33
PS. Odtąd, skoro mam też akceptować "zło konieczne", też jak inni, będę korzystała do woli z jego "dobrodziejstwa". :)
Tak dla równowagi. :)
03 Sie 2018 o 13:22
lilly napisał:
Dodam jeszcze, że post zaczynał się tak:

Cześć Gruszko,
jestem załamana twoim komentarzem pod tekstem befany "Laurentinaa...". Dawno nie czytałam tylu wersów tak przesiąkniętych jadem i nienawiścią, obraźliwych i wyśmiewających się z wyglądu innych. Bardzo mnie dziwi twój komentarz i ocena "znakomite", bo miałam cię do tej pory za osobę wrażliwą na takie sprawy. Nie wiem, jak to wszystko rozumieć. Przestałaś być dla mnie wiarygodną autorką, coś tu mi razem nie pasuje.


To, że napisałam do ciebie na priv, a nie bezpośrednio pod tekstem befany, wynikało jedynie z faktu, że befana mnie zablokowała. I to by było na tyle.



A ja Ci odpisałam:
lilly
Temat: Re[4]: Komentarze
Data i czas: 2 dni temu (2018-07-31 15:54)

gruszka napisał
Lilly, ja nie wiem nic o Waszym życiu.
Przyszłam z wierszami. Wpadłam w dziwne miejsce.
I nie chcę plotkować.
To co dla mnie gorzkie, to to, że broniłaś komentarza z rzygowinami pod wierszem Zingary.
A pewne kwestie, które mi się bardzo nie podobają, poruszam od czasu do czasu na forum, czyli transparentnie.


Dowiedziałaś się, że nie dam wciągać się w ploty.
Więc uwagi o wiarygodności i hipokryzji daruj sobie.

A poza tym - przyznajesz rację, że wskazane punkty są złem koniecznym, a bronisz ich jak niepodległości - to jest najciekawsze.

Walisz w priv i na forum coś o wiarygodności. Mogę dodać: Wzajemnie!
03 Sie 2018 o 13:02
Dodam jeszcze, że post zaczynał się tak:

Cześć Gruszko,
jestem załamana twoim komentarzem pod tekstem befany "Laurentinaa...". Dawno nie czytałam tylu wersów tak przesiąkniętych jadem i nienawiścią, obraźliwych i wyśmiewających się z wyglądu innych. Bardzo mnie dziwi twój komentarz i ocena "znakomite", bo miałam cię do tej pory za osobę wrażliwą na takie sprawy. Nie wiem, jak to wszystko rozumieć. Przestałaś być dla mnie wiarygodną autorką, coś tu mi razem nie pasuje.


To, że napisałam do ciebie na priv, a nie bezpośrednio pod tekstem befany, wynikało jedynie z faktu, że befana mnie zablokowała. I to by było na tyle.
03 Sie 2018 o 13:00
gruszka napisał:
Lilly, czy chcesz nadal, abym Ci cos o hipokryzji napisała?
Ty wzburzona byłaś tekstem osoby, z którą masz na pieńku, więc nie omieszkałaś na priv do mnie pisać, a za chwilę...;) Bo nie udało się mnie sprowokować brzmieniem priva? Bo nie mogę go opublikować? ;)
Mam Ci pokazać Twoją hipokryzję? Opiszę ją bardzo krótko: "Dwulicowość", bez zbędnych słów.
Daj sobie siana, kobito. :)


Szczyt insynuacji. Przeczytałam tamten post do ciebie i nie widzę w nim niczego innego, co mogę otwarcie powiedzieć i co mówię. Ale nie po to człowiek pisze na priv, żeby tę korespondencję ujawniać. Piszę to, co myślę, ale na priv. sformułowania są mniej staranne i dobrane do adresata, a nie do szerokiej publiczności i o tym każdy wie. Ale treść jest ta sama. Jeśli chcesz, mogę powtórzyć.
Żegnam. Potwierdzam bowiem to, co napisałam w tamtym poście, że nie jesteś już dla mnie osobą wiarygodną.
03 Sie 2018 o 06:34
Legion napisał:
Najwięksi hipokryci - czyli ja i Lilly? Ja się chętnie to hipokryzji przyznam, tylko proszę mi ją wytknąć najpierw.


to ty powiedziałeś legion,że jesteś hipokrytą
ja nikogo nie wskazałem po imieniu
ale widocznie hipokryci nie potrafią swej hipokryzji
ukryć
03 Sie 2018 o 06:31
lilly napisał:
Powiedziałabym tak jak Legion, że proszę o dowód, ale przypuszczam, że obeszłoby się wyłącznie na epitetach i wyrzutach zranionego Arsene. Bo tu tylko TWA i nikt z nim nie chce się bawić, więc na tym polega hipokryzja.


Lilly,
ja nie jestem skory do rozrzucania epitetów choć takowe trafiają do mnie tutaj i toi nierzadko
nie skarżę się,że nikt nie chce się ze mną bawić bo to nieprawda
TWA broni swej reduty jak Sowiński ale wszyscy was już tu przejrzeli
ludzie mają oczy lilly
a poza tym nie czuję się zraniony -przez cynizm niektórych stałem się odporny na takie zagrywki...
a dowód na twoją hipokryzję jest prosty :
twój ostatni komentarz
---------------------------
Temat: 'moja muzyka' (343)
03 Sie 2018 o 01:26
Na dobranoc

link
Temat: tchórzostwo czy demokracja? (113)
02 Sie 2018 o 23:22
Lilly, czy chcesz nadal, abym Ci cos o hipokryzji napisała?
Ty wzburzona byłaś tekstem osoby, z którą masz na pieńku, więc nie omieszkałaś na priv do mnie pisać, a za chwilę...;) Bo nie udało się mnie sprowokować brzmieniem priva? Bo nie mogę go opublikować? ;)
Mam Ci pokazać Twoją hipokryzję? Opiszę ją bardzo krótko: "Dwulicowość", bez zbędnych słów.
Daj sobie siana, kobito. :)
02 Sie 2018 o 21:39
Muszę dodać, że pisząc o hipokryzji i dyskutując z pozostałymi autorami na Publixo w tym zakresie, nie mam nikogo na myśli. Moje spostrzeżenia i uwagi są natury ogólnej. Dotyczą nie tylko Polaków, ale całej zbiorowości ludzkiej.
02 Sie 2018 o 21:21
Arsene napisał:
tego jeszcze nie było
najwięksi hipokryci z portalu dyskutują
a wiecie o czym ?
o HIPOKRYZJI


pyszny kawał !


Powiedziałabym tak jak Legion, że proszę o dowód, ale przypuszczam, że obeszłoby się wyłącznie na epitetach i wyrzutach zranionego Arsene. Bo tu tylko TWA i nikt z nim nie chce się bawić, więc na tym polega hipokryzja.
02 Sie 2018 o 21:09
Najwięksi hipokryci - czyli ja i Lilly? Ja się chętnie to hipokryzji przyznam, tylko proszę mi ją wytknąć najpierw.
02 Sie 2018 o 20:39
Legion napisał:
Hipokryzją jest już samo przymykanie oczu, nie mówiąc o stawianiu zarzutów w sytuacji, kiedy się samemu zdarzyło określone nadużycie popełnić, Lilly. Dlatego zaznaczyłem, że możemy dyskutować jedynie o rozmiarach hipokryzji, lecz nie o niej samej (analizując ten problem).


Ty, Legion, masz prosto, was jest wielu, możesz przyjąć postaw tyle, ile chcesz i będziesz twierdził, że nie jesteś hipokrytą.
A ja usprawiedliwiam drobne grzeszki, mówiąc, że dla mnie to jeszcze nie hipokryzja, ty całą ludzkość bez wyjątku nazywasz hipokrytami, bo bez kłamstwa nie przejdzie. Dla mnie hipokryzja to kwestia charakteru lub też postawa życiowa. Ale napisano na ten temat mnóstwo dzieł, odbyło się mnóstwo dyskusji i zażartych kłótni, pewnie się nawet i krew lała przez zarzut hipokryzji, więc zostaję na tym etapie wymiany zdań. Nie śledziłam nigdy głębiej tego tematu.
02 Sie 2018 o 20:37
tego jeszcze nie było
najwięksi hipokryci z portalu dyskutują
a wiecie o czym ?
o HIPOKRYZJI


pyszny kawał !
02 Sie 2018 o 20:27
Hipokryzją jest już samo przymykanie oczu, nie mówiąc o stawianiu zarzutów w sytuacji, kiedy się samemu zdarzyło określone nadużycie popełnić, Lilly. Dlatego zaznaczyłem, że możemy dyskutować jedynie o rozmiarach hipokryzji, lecz nie o niej samej (analizując ten problem).
02 Sie 2018 o 19:32
Liilly - mogę Ci zaręczyć - bez zająknięcia - że byłbym w stanie wskazać palcem osoby godne miana hipokryty pośród grona użytkowników tutejszego forum.
02 Sie 2018 o 19:17
Legion napisał:
Hipokryzja jest cechą absolutną, która obarcza jednostkę, funkcjonującą we wspólnocie. Wszyscy jesteśmy hipokrytami, choć niektórzy bardzo się starają, żeby nie być. Ten, komu ta sztuka się udaje, kończy na krzyżu wszech wiar.
Nikt się hipokrytą nie rodzi, lecz każdy się nim powoli staje. To nieuniknione, jeśli człowiek nie jest pustelnikiem. Jeśli nie przebywa na bezludnej wyspie, musi być hipokrytą. Można jedynie dyskutować o rozmiarach hipokryzji dla poszczególnych przypadków. I nic poza tym. Nic.

Hipokryzja jest niezbędna, aby każda społeczność trzymała się w kupie, ponieważ każdy z nas jest z urodzenia niezależną i odrębną jednostką. Każde ustępstwo jednostki na rzecz społeczności, czy na rzecz innej jednostki jest przejawem hipokryzji, który dla lepszego samopoczucia nazywamy kompromisem, bądź porozumieniem. Taka jest prawda o hipokryzji. Prawda, której nikt nie zakrzyczy.

Hipokryzja ma jeszcze tysiące innych przyczyn, często pozostających poza zrozumieniem, ponieważ życie jest grą, teatrem odgrywanym dla osiągnięcia indywidualnych celów i korzyści. W końcu każdy chce je przeżyć najlepiej jak potrafi. Jeśliby nie hipokryzja, nikt nie potrafiłby pokonać przeszkód na własnej drodze do raju. Dlatego, nawet geniusze bywają hipokrytami.

Kto się hipokryzji wyrzeka, ten niech się od razu na krzyżu położy i czeka, aż go do niego gwoździami przytwierdzą, octem napoją i na pośmiewisko w centrum uwagi postawią. Lecz, kiedy on odejdzie, wtedy po nim zapłaczą, bluźnierstwa ciskając przeciwko hipokryzji, bez której żyć nie potrafią.


Legionie, oczywiście, że zgodnie z definicją hipokryzja jest fałszywością i obłudą, czyli zachowaniem związanym z jakimś celem, zwykle chodzi o wprowadzenie kogoś w błąd co do własnych intencji i pozyskanie korzyści. Ale jeśli uznamy, że to zupełnie normalne, oczywiste i częste zachowanie, to doprowadzimy do absurdalnej sytuacji. Mianowicie będziemy wtedy oceniać dokładnie odwrotnie zachowanie innych. Czyli sprawa jasna: mówi to, aha, czyli myśli odwrotnie, to znaczy, że...
Ludziom nie opłaca się na stałe być obłudnymi. Kiedy takie zachowanie staje się zbyt częste i zbyt oczywiste, taki osobnik przestaje być wiarygodny i w jego słowa przestaje się wierzyć.
Ale przecież to jest też oczywiste, co ja właśnie piszę. Ty stawiasz przykłady ekstremalnej postawy, ja odpowiadam. A gdzieś są drobne grzeszki ogólnie uczciwego człowieka, który czasem skłamie lub przemilczy, żeby nie zrobić przykrości.Ale takiego człowieka nie nazwałabym hipokrytą.
© 2010-2016 by Creative Media
×