Text 11 of 12 from volume: Klips
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2014-07-07 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 2462 |

Nasze walizki powinny zmierzać w jednym kierunku,
Tak jak i nasze myśli, gdy zetknięci głowami przemierzamy krainy snów,
Nie czując obok bicia bliźniaczego serca i moje traci rytm,
Synteza z tęsknotą o wpół do trzeciej kawy napędza lęki i spowalnia oddech,
Co wieczór zamykam oczy zmęczone wpatrywaniem się w otaczającą mnie pustkę,
Czując jak pustka wpatruje się we mnie,
Oby tylko nie zgłodniała i nie pożarła mnie,
Ma na mnie ochotę – coraz częściej szepcze mi to do ucha…






ratings: perfect / excellent
Oby tylko nie zgłodniała i nie pożarła mnie..."
Znalazłam w tym wierszu fragment siebie.
Aż zabolało.