Go to commentsEmbargo na malinówkę
Text 162 of 255 from volume: Zlepek klepek
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2014-08-03
Linguistic correctness
Text quality
Views3522

Kręci się dziś polski rolnik  

niczym chomik w karuzeli  

choć dał towar doskonały  

to odbiorcy „nie chatieli”  

 

 

I cóż z tego że jabłonie  

latoś pięknie owocują  

gdy przez głupią politykę  

czas i praca się marnują  

 

 

Wszyscy za to zapłacimy  

nie bądź chłopie zaskoczony  

żadna nowość to że przecież  

sankcja działa w obie strony

  Contents of volume
Comments (7)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Odbiorcy nie chatieli. A paczemu nie chatieli? Nie chatieli patamu, czto nielzja. A paczemu nielzja? Nielzja patamu, czto nie nada. A paczemu nie nada? Nie nada patamu, czto nielzja.
To takie typowe rosyjskie tłumaczenie. A satyra świetna.
avatar
Zręcznie i śmiesznie, choć tym z jabłkami nie do śmiechu. Jedyna rada: jedzmy więcej jabłek. Jabłko dla zdrowia, urody i pomocy dla ich producentów w ciężkich czasach!
avatar
Zgrabnie ujęte :)
avatar
Dooobre :)
Przyznaję, że w tym utworze brak znaków interpunkcyjnych nie powoduje dwuznaczności, nie zmienia sensu.
avatar
Kiedy jabłek masz w nadmiarze,
pomyśl, co z tym fantem zrobić.
Nie licz, że cię państwo uratuje
i z niedoli cię wyzwoli.


Pozdrawiam :)
avatar
Sankcja - to miecz obosieczny.
avatar
Ci, co jabłek "nie chotieli",
Wcale o nich nie słyszeli,
Że są pyszne, nie wiedzieli -
Marnych mieli uczytieli.
© 2010-2016 by Creative Media