Go to commentsMarysia.
Text 1 of 1 from volume: bajki
Author
Genrefairy tales
Formepigram / limerick
Date added2014-10-15
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views1909

Poszły krasnoludki,

Do baru za rogiem,

Napiły się wódki,

Leżą już odłogiem.


Przyszła też Marysia,

Sierota Wam znana,

Pewnie każdy słyszał,

Pracowała w Stanach.


Filmy tam kręciła,

Dla dorosłych raczej,

Ale zaciążyła,

Z przydrożnym Apaczem.


Do kraju zjechała,

Z indiańskim bękartem,

Męża szukać chciała,

Na klubową kartę.


Kiepskie miała wzięcie:

„Chromolę to, do chrzanu!

Odszukam na fejsie,

Tę bandę karakanów!”


Znalazła karzełki,

Posłała zaproszenie,

Przyjęły od ręki,

W promocyjnej cenie.


Zgadali się na schadzkę,

Włożyła podwiązki,

„Miast randki, mam zasadzkę

Pójdziemy szukać gąski”.


Jednak Krasnoludki,

Jak wyżej wspomniałam,

Opiły się wódki,

Zrobiły ją w wała.


Sierota Marysia

W bardzo złym humorze,

Pić chciała „na Krzysia”,

Ratuj Panie Boże!!


Wkurzyła się strasznie,

Widząc same zgony,

„Pierdolę te baśnie

Ściągam pantalony!”.


Tak lekkim obyczajem,

Opuszczała majtki,

Aż ją wyjebali,

W końcu z tejże bajki.

  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media