Go to commentsStygmaty pocałunków
Text 26 of 28 from volume: Niepotrzebne tyrady aniołów
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2014-10-22
Linguistic correctness
Text quality
Views2694

Stygmaty pocałunków




Piętno -

mgliste, skórne milczenie

z cierniem w oczach.


Cóż piętnu z Boga bez równań

z wieloma niewiadomymi?

Tu się urodziłeś – tu umrzesz - -

życie pełne jest takich koczowników,

zakochanych we własnym :”Chcę być wiecznym”.

Są sobie tak bliscy z nielicznych powodów,

niczym obudzone w bezpamięci

chciejstwo.


Piętno –

pocałunek jak stygmat

cierniem pozszywane krocze,

które sam na sam i tylko o tym,

co nie oddali się (nigdy) od Ciebie

jak płód.


Stygmat niczym pocałunek

bo jest echo, które jest

i nie sposób się przecisnąć

przez absolutny przypadek trwania.


Wpatrujesz się w słońce,

wpatrujesz się w usta,

żal, że nie zobaczysz, jak trwanie wykorzysta

rozpuszczalne szwy.


Pozostało dyskretnie schować ostrze

do pochwy.

  Contents of volume
Comments (3)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Dwa razy "cierń"?; bardziej w drugim przypadku przydałby się "kolec".
A tak na marginesie: nie moja kultura ani tym bardziej moja religia, za to moje - niezbywalne - ciało! Więc nie życzę sobie, aby etc. etc. ...
Europejką jestem oraz - po trosze - feministką, dzięki czemu wstrzymuję się od ocen. Bardzo pochlebnych, rzecz jasna!
avatar
Bardzo wieloznaczny utwór. Każdy czytelnik może interpretować i odbierać inaczej.
"Cóż piętnu z Boga bez równań z wieloma niewiadomymi?" Dokąd idziesz, człecze? Twój los nieznany...

Powtórzenia: "Piętno", "cierniem", są jak najbardziej na miejscu, Piotrze.

PS. Za "pocałunek jak stygmat", "Stygmat niczym pocałunek" wstawiłbym przecinki. Natomiast za "że nie zobaczysz" usunąłbym. Pewności jednak nie mam, więc nie zmieniam oceny poprawnosci.
avatar
Kobieca psyche może trochę ucierpieć,brakuje mi u niedopowiedzeń,natomiast nie brak poezji rzędu Hłaski,jednak taka twórczość jest trudna,do oceny także.
© 2010-2016 by Creative Media