Go to commentspowrót
Text 2 of 6 from volume: La petite mort
Author
Genreprose poetry
Formblank verse
Date added2011-06-05
Linguistic correctness
Text quality
Views2046

Emocjami płyną światła miast. 

Wracam wolno, mur marzeń 

dzieli świt od dnia. 

Widziałem gwiazdy, co gasną 

i świecą tylko nikle. 

Czułem ich żal, gdy musiały zniknąć. 

 

Zamykam oczy, co tylko zmęczeniem są, 

gdy ciepły mrok ogarnia mnie. 

W sypialni, w spokoju 

przebieram się, powoli… 

Dla ciebie i dla niego. 

Bo księżyc rozumie łzy. 

 

A potem wchodzę lekko 

Pomiędzy warstwy pościeli,  

i dziwię się, że jest tak zimno, 

i zastanawiam się czemu 

nie ma ciebie przy mnie.


  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Nastrój tego wiersza wciąga, jak czar tajemniczego labiryntu. Pokazujesz, czym naprawdę jest poezja - magią.
avatar
Podoba mi się Twój wiersz, jest magiczny. Czasami tak bywa, że najważniejszych osób nie ma przy nas.
© 2010-2016 by Creative Media