Przejdź do komentarzypowrót
Tekst 2 z 6 ze zbioru: La petite mort
Autor
Gatunekproza poetycka
Formawiersz biały
Data dodania2011-06-05
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2048

Emocjami płyną światła miast. 

Wracam wolno, mur marzeń 

dzieli świt od dnia. 

Widziałem gwiazdy, co gasną 

i świecą tylko nikle. 

Czułem ich żal, gdy musiały zniknąć. 

 

Zamykam oczy, co tylko zmęczeniem są, 

gdy ciepły mrok ogarnia mnie. 

W sypialni, w spokoju 

przebieram się, powoli… 

Dla ciebie i dla niego. 

Bo księżyc rozumie łzy. 

 

A potem wchodzę lekko 

Pomiędzy warstwy pościeli,  

i dziwię się, że jest tak zimno, 

i zastanawiam się czemu 

nie ma ciebie przy mnie.


  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Nastrój tego wiersza wciąga, jak czar tajemniczego labiryntu. Pokazujesz, czym naprawdę jest poezja - magią.
avatar
Podoba mi się Twój wiersz, jest magiczny. Czasami tak bywa, że najważniejszych osób nie ma przy nas.
© 2010-2016 by Creative Media
×