Text 3 of 6 from volume: La petite mort
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2011-06-05 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2204 |
Raczej wolę odejść,
bo nie czeka cię szczęście
przy mnie, na tej drodze.
Chcę widzieć tylko to,
co mogę, co jest.
Nie spoglądam w dal.
Mrok... Mrok czai się.
Gdzieś w moim wnętrzu,
gdzieś w głębi ran.
Mrok i tylko to.
Czujesz go?
I w płomieniach żądzy,
gdy spalam się.
Tam nie ma mnie,
jest tylko gniew.
Cienie strachu,
szeptów szept.
Żyje w tym miejscu,
umieram w nim.
Emocje rządzą miastem,
bo zamykam oczy.
I odchodzę, tak powoli
odchodzę.
Przeliczyć rachunek strat.
ratings: perfect / excellent
Do skomentowania prozy jeszcze nie dojrzałem.
ratings: perfect / excellent
Twoja poezja porusza te najbardziej czułe struny w duszy.
Uwielbiam, kiedy proste, nieprzesadne słowa tworzą niepowtarzalny nastrój melancholii, zadumy i zmuszają, jak za ostatnią linijką, przeliczyć rachunek zysków i strat własnych wyborów.
Piękne.
ratings: perfect / excellent