Text 133 of 255 from volume: stopniowo
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2015-05-16 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 2311 |


niech będzie pochwalony smutek
co jak pająk rozwiesza myśli
drzewa jak wyrzut pośród pustkowia
brudzą żywicą dłonie
żal zaprzedał się nocy
przemalował ściany węglem z kominka
snom jak znieczulenie co niby coś znaczą
jak strach zawsze samotny
wszystkim ranom na ciele i duszy
ledwie zabliźnione słońcem
rzeczom tylko widzialnym
niemocy co usiądzie na krześle
jak czas zimą dłuższy
owoc co dojrzewa w mroku
bez smaku i barwy






ratings: perfect / excellent
Z serdecznością :)
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Cały wiersz w przepięknych porównaniach: "sen jak znieczulenie", "niemoc która siada na krześle", "drzewa jak wyrzut"...
Rzeczywiście, świetna poezja, a fotka niezwykła.
ratings: perfect / excellent