Go to commentsPierwsze dni lata w Beskidach
Text 8 of 41 from volume: Chlorofil
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2015-06-14
Linguistic correctness
Text quality
Views3054

Dawno nie słyszany 

stukot pociągu 

po nocnej rosie - 


I nie wdychana 

wilgoć rzeki mokrą 

wonią liści podbiałów 

nad zbełtaną rzeką


Bo wciąż tożsama Ziemia 

z porami roku - 

mimo że po mastektomii 

i radioterapii ozonowej 

  Contents of volume
Comments (1)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Nie taka sama, lecz lepsza Befamo, ponieważ swoim wierszem, liście podbiałów nad zbełtaną rzeką, stukot pociągu i wiele jeszcze wiele, ocaliłaś. No powiedz sama, co tam taka mastektomia i co tam dalej napisałaś?
© 2010-2016 by Creative Media