Go to commentsopowiem tylko tobie
Text 10 of 55 from volume: wciąż dziewczyna
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2015-06-20
Linguistic correctness
Text quality
Views2468

anioł skrzydła rozłożył nad ziemią  

sen dyskretnie zagląda przez okno  

by cichutko się obok położyć  

moich pragnień ukrytych móc dotknąć  

 

nawet księżyc przymyka już oczy  

trąca chmurę by zniknąć dla świata  

gasi światło i ciemność rozsiewa  

nocną ciszę wszem wobec rozgłasza  

 

chłodna  pościel spragniona tak ciała  

jak najczulszy kochanek dotyka  

ledwie myśl w pocałunek zamienia  

kołysanką się sączy muzyka  

 

wszystkie smutki odganiam daleko  

i tęsknotom otwieram podwoje  

by je widzieć zamykam więc oczy  

na najśmielsze dziś sobie pozwolę  

 

w Morfeusza objęciach zasypiam  

lecz marzenia maluję o tobie  

o czym śnię może kiedyś zapytasz  

z wypiekami na twarzy opowiem

  Contents of volume
Comments (9)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Dwoje rzeźbiarzy - Augusto Rodin i Camille Claudel. Dla mnie piękniejsze są rzeźby Camille - są jak poezja. Nie ujmując Rodinowi, jego rzeźbom brakuje tego czegoś, co widzę u Camill. Podobnie to coś czytam u Ciebie. Być może inni inaczej to odbierą, ale tak rożne gusta ludzie mają... :)
Kochała tak bardzo, że skończyła tragicznie.
avatar
ODBIERAJĄ :)
avatar
Słodkie jak zawartość staroświeckiej bombonierki :)))

Bardzo serdecznie :)))
avatar
Często brakuje nam w życiu odwagi, wówczas, podświadomość posługuje się snami.

Czuję, że czujesz co piszesz. I to mnie przekonuje.
avatar
Po prostu wzruszyłem się podczas czytania i nic więcej nie dodam.
avatar
No tak, działa na wyobraźnię, aktywuje te najlepsze strefy w mózgu. Piękne.
avatar
Dziękuje pięknie za przystanięcie :) :)
avatar
A może upiekę ciasto,za miasto? Tak mi na myśl przyszło,po przeczytaniu ostatniego wersu.
Wiersz w sam raz do poduszki,zmysłowy,ciepły i delikatny.
avatar
Jest samotna noc, nawet księżyc przymyka już oczy, jest chłodna pościel - i jest liryczna/liryczny "ja", który/która na najśmielsze dziś sobie pozwoli.

w Morfeusza objęciach zasypiam
lecz marzenia maluję o tobie

Kogo nie ma?
© 2010-2016 by Creative Media