Go to commentswspomnienia jak ptaki
Text 11 of 55 from volume: wciąż dziewczyna
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2015-06-22
Linguistic correctness
Text quality
Views2548

nie mam dziś ochoty spoglądać na słońce

choć błękit tak czysty nastraja do życia

plecami do światła łatwiej dostrzec mogę

smutek który cieniem  na ramieniu przysiadł


milczymy oboje nieskorzy do zwierzeń

ze ściśniętym gardłem łzy ledwie połykam

nieśpiesznie lecz  myśli we władanie bierze

dokarmia słabością swe ego do syta


wspomnienia bolesne jak ptaki się tłuką

stłoczone siniaczą poranioną duszę

a kwilą żałośnie taką rzewną nutą

że choćbym nie chciała wypuścić je muszę


odfruną na moment  rozprostują skrzydła

upuszczając pióro jak złudną nadzieję

na odlot w niepamięć a przecież przywykłam

że nie potrafimy obejść się bez siebie


powrócą do gniazda znużone wolnością

ucichną i razem zaśniemy na chwilę

wyrwane znienacka złe chwile wypłoszą

abym pamiętała że mam ich aż tyle



  Contents of volume
Comments (12)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Skąd ja to znam? Wiersz pięknie realistyczny :)))

Serdecznie :)))
avatar
Naprawdę niełatwo mi znaleźć poezję, która potrafiła by mnie poruszyć tak, jak Twoja. Są tu cudowne wiersze, np. o Bieszczadach, o miłości... Twoja jest inna. Nie ręka ją pisze, a serce.

Nie odważyłem się wystawić tu komukolwiek oceny. A dla Ciebie... Brakuje mi skali.
:)
avatar
Befano, pięknie dziękuję za przystanięcie :) Pozdrawiam :)

Kaska, cieszy mnie bardzo, że potrafisz to ujrzeć, to prawda, moje wiersze...to ja :) Dziękuję :)
avatar
Atram, naprawdę Twoje wiersze są piękne, mimo że przeważnie... smutne.
avatar
Hardy, dziękuję za miłe słowo:) Nie jestem smutasem jednak :) Może to złudne wrażenie :) Pozdrawiam :)
avatar
Twoja poezja wprost szybuje w przestworzach i jej się nie czyta, lecz przeżywa.
avatar
Janku, ślicznie dziękuję za takie słowa :) Zawstydzają ale i dodają skrzydeł :) Pozdrawiam :)
avatar
melancholijnie i ech, tak jakoś smutnie

sam nastrojony
avatar
Całkowicie zgadzam się z kaska137. W Twojej poezji mieści się i serce i dusza. Zmienia się tylko rymowana polewa. Tym razem chmurno-czekoladowa. Wyśmienita.
avatar
Luciu i Sam - panowie pięknie dziękuję :) :) Pozdrawiam :)
avatar
...szczęście to nie jest rzecz zaraźliwa...
avatar
wspomnienia bolesne jak ptaki się tłuką
stłoczone siniaczą poranioną duszę

(patrz 1. dwuwers 3. strofy)

i najlepsze, co można wówczas zrobić - to pójść z koleżanką czy bratem na dzikie skoczne tańce, potem przejechać się rollercoasterem i... oraz...

Rozpamiętywanie niedobrej przeszłości - to świetny patent na przedwczesne zmarszczki i niechcianą siwiznę
© 2010-2016 by Creative Media