Text 16 of 43 from volume: Chlorofil
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2015-07-02 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 3907 |

Nigdy nie pachnie tak w czerwcu
i w sierpniu pachnieć nie będzie
lipcowa noc
z kanikułą w plecaku -
kamieniem kurzem i trawą
zielskiem aż nadto dojrzałym
z rosy promiennym księżycem
na niebie chmurzasto-kłębiastym
Brezentem też pachnie i deszczem
który gdzieś hen - poza Beskid
czerpie z zachłanną pijawą
wodę źródlaną. Jak nektar






ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Serdecznie pozdrawiam.