Text 10 of 22 from volume: Wiersze
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2015-07-30 |
| Linguistic correctness | - no ratings - |
| Text quality | - no ratings - |
| Views | 1888 |

Tak, ona zawsze jest przerażająco piękna
W szczególności na ulicy Karola Jana
Efemeryczność każdego szczegółu
Powietrze wciąż takie ruchome
I ten mistyczny dotyk słońca
Wszystko jak w telewizyjnej reklamie
Jak w filmie zza wielkiego i słonego morza
Każdy uśmiech tak szczery i radosny
A rani do głębi, jak prawdziwe ostrze
(Naprawdę, nie tylko w lustrze)
Tylko chmury ponure, wiszące gdzieś w oddali
Widzą prawdziwą grozę sytuacji





