Ja bym Befano do tego "pieca jeszcze więcej dołożył". Jestem mile zaskoczony ekspresją i poetyką wiersza. Czyżby Befanii udzielił się niezłomny i odważny styl, kojarzony przeze mnie do tej pory na Publixo z Rozarem?

Bartymeuszu! Za "niezłomność" niejaka pani wrzos10 musiała swego czasu odmeldować się z PubliXo ;-)
A dlaczego? Przeczytaj proszę wiersz "chrissa" pt. "Bal u Króla PubliXo. Epilog" plus pominusowany komentarz "befany_di_campi".
Wrzos10 miała mocno niewyparzoną buzię oraz przeostrzone pióro, więc walczyła:
przede wszystkim przeciw ośmieszaniu chrześcijańskich wartości plus - nie do końca zasadnemu - szkalowaniu KK.

Bardzo serdecznie :)))

nawiązuje, nawiązuje ten wiersz, dla mnie nie tylko do jednego :)

Mocne i ostre cięcie befano.Kazdy czyta po swojemu ale wiersz świetny a kleszcze... rewelka :) Smutne ale jakże prawdziwe:(

Bardzo realistyczny,i jakiś przyrodniczy ten wiersz.